"Dom pod kocim pazurem" w reż. Krystyny Jakóbczyk w Teatrze Miniatura w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Dzienniku Bałtyckim.
W rudo-czarno-białym /kocim kryminale, /na scenie.... /Skandal za skandalem./Cioteczka czerwona /jak burak ze złości/widz ze śmiechu kona, /autorze, litości! Punktowe światło wyłania z mroku staroświecką damę, bujającą się w fotelu. Tak zaczyna się nastrojowa opowieść o ciotkach, nieznośnych kotach, romansach. Jest też kryminalna intryga i wiele humoru. Sztukę "Dom pod kocim pazurem" specjalnie dla Miniatury napisała Krystyna Jakóbczyk, która spektakl wyreżyserowała. Autorka przenosi nas do wiktoriańskiego domu, w którym żyją cztery ciotki, stare panny i trzy kocury: Klarnet, Albert oraz Larry. Sprytne zwierzaki, aby pozbyć się despotycznej Wiktorii, postanawiają wydać ją za mąż za weterynarza Henry'ego Hariotta. Śpiewają: Cztery ciotki, koty trzy, która z nich wypadnie z gry? Jakich podstępów użyją i czy intryga się uda, nie zdradzę, ale bez obaw, wszak... Koty nie gapy ,/koty to dranie, /na cztery łapy /mają spadanie. Wiktoria (Paul