Czy możesz sobie wyobrazić epidemię ślepoty? W bliżej nieokreślonym mieście - może Lizbonie, a może w Gdańsku. Rozpoczyna się od utraty wzroku przez jednego człowieka. Pozostali wierzą, że to przypadek. I cieszą się w skrytości, że to nie ich dotknęło nieszczęście. W końcu to takie ludzkie. Ale niebawem kolejna osoba pogrąża się w ciemnościach. Po niej następne. Przychodzi dzień, w którym Ty i ja również znajdujemy się w tej grupie. Jak się zachowujemy? Jak reagujemy? Co pozostaje ważne? Co przestaje mieć znaczenie? W powieści portugalskiego pisarza Jose Saramago ludzie w tej sytuacji odtwarzają prastare, odwieczne schematy: walkę o przetrwanie, walkę o władzę i podział ról na oprawców i ofiary. Groteskowy obraz wytrąconych z normalnego życia postaci staje się historią upokorzenia. Przekroczone są wszelkie granice upodlenia, jakby ociemniały świat pozbył się nagle hamulców ukształtowanych przez tradycję, wiarę, kulturę. W so
Tytuł oryginalny
Wszyscy ślepi
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza -Trójmiasto nr 231