Studenci III roku Studium Aktorskiego przygotowują się do premiery dyplomowego spektaklu. To "Letnicy" Maksyma Gorkiego. Ta opowieść sprzed ponad stu lat o życiu inteligencji brzmi zaskakująco współcześnie - pisze Ewa Mazgal w Gazecie Olsztyńskiej.
Na scenie Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka działającego przy Teatrze im. Stefana Jaracza, gdzie trwają próby do spektaklu dyplomowego, mamy rozmowy o tym, jak żyć, romanse, kłótnie i niewybredne żarty z kobiet. Co wybrać: teatr, czy serial - Gorki krytycznie odnosi się do słów jednego ze swych bohaterów, który mówi, że człowiek przede wszystkim chce jeść, pić, posiadać kobietę, jednym słowem dobrze żyć - tłumaczy Michał Kotański z Krakowa, reżyser dyplomowego przestawienia. - Wszyscy chcemy dobrze żyć. A ja pracuję z młodymi ludźmi, którzy też będą musieli odpowiedzieć sobie wkrótce na pytanie, co wybrać. Czy zależy im na teatrze, czy na serialach? Mogą zatem identyfikować się z postaciami dramatu, które zastanawiają się nad sensem życia, a przy okazji mogą zagrać fajne role, na czym mi zależało. Sam Gorki o swojej sztuce napisał: "Gromada ludzi bez ideałów i nagle, jeden spośród nich - z ideałem! Złość, trzask