EN

5.04.1996 Wersja do druku

Wszędzie, czyli w Kielcach

Bez względu na oceny spektaklu, wystawienie dramatu Andrzeja Lenartowskiego w Teatrze im. S. Żeromskiego stało się wydarze­niem sezonu. Po raz pierwszy o pogromie kieleckim wypowie­dzieli się nie politycy, historycy czy dziennikarze, ale artyści - autor sztuki, reżyser i aktorzy. Bolesny i trudny, a dla niektórych drażliwy temat, jaki podejmuje sztuka "Spotkamy się w Jerozolimie", spra­wił, że na premierę przyjechali znani krytycy i żurnaliści. "Politykę" repre­zentował Jacek {#os#44819}Sieradzki{/#} (pierwszy napisał przed pięciu laty w "Dialogu" o utworze Lenartowskiego), "Gazetę Wyborczą" Roman {#os#15226}Pawłowski{/#}, tele­wizję Krzysztof {#os#20123}Miklaszewski{/#}. Swo­jego człowieka przysłała też "Rzeczpospolita". W dniu premiery telewizyjne "Wiadomości" nadały informację o spektaklu, również "Pol-Sat"pokazał krótką relację z Kielc. Wprawdzie nazwisko dyrektora {#os#5868}Szczerskiego{/#} zostało zniekształcone, a Lenartowskiego okre�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wszędzie, czyli w Kielcach

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Ludu

Autor:

Grzegorz Kozera

Data:

05.04.1996

Realizacje repertuarowe