"Wstyd" Marka Modzelewskiego w reż. Wojciecha Malajkata w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Pisze Kamil Stępniak na stronie Warszawska Kulturalna.
Stary jak świat problem mieszania się warstw społecznych oraz współżycia i współfunkcjonowania grup robotniczych, chłopskich i inteligenckich stał się przedmiotem spektaklu "Wstyd" wystawianym w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Autorem niniejszej sztuki jest Marek Modzelewski, reżyserem zaś sam Wojciech Malajkat. Farsa podszyta poważnym problemem społecznym to zdecydowany przepis na udane przedstawienie teatralne. Z jednej strony możemy bezsprzecznie zmierzyć się z problematyką niełatwą, jaką jest pewnego rodzaju unowocześniony mezalians. Z drugiej zaś perypetie bohaterów mogą naprawdę bawić. Tak jest właśnie w przypadku "Wstydu". Wydaje się, że sama koncepcja tego, iż ciągle może istnieć pewien dysonans spowodowany ślubem młodych ludzi (on z wysokich sfer, ona z prostego domu - lub odwrotnie) jest już nieco przebrzmiały. W końcu nie mamy już do czynienia z czasami szlacheckimi, z populacją kastową. Nie sposób jednak nie zauważyć,