W pierwszym akcie "Naszego miasta" reżyser (W. Krasnowiecki) zwraca się do publiczności: - A może ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytanie do redaktora Webba (K. Opalińskiego). Odzywają się wówczas Pani I, Pani II i Pan (H. Kowalczykowa, B. Drapińska i J. Jaroń), siedzący na widowni. W czasie jednego z przedstawień nieoczekiwanie padło z widowni "dodatkowe" pytanie: - Jaki jest system wybierania do rady? - Taki, jak w każdym kulturalnym mieście - odpowiedział ze spokojem K. Opaliński wywołując żywiołową radość publiczności.
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy, nr 22
Data:
25.01.1958