"Tristan i Izolda" Teatru z Chemnitz na Festiwala Hoffmannowskim w Poznaniu. Pisze Józef Kański w Ruchu Muzycznym.
Mało komu wiadomo, że E.T.A. Hoffmann [na zdjęciu], jeden z najbardziej fascynujących luminarzy wczesnoromantycznej epoki, spory i dość ważny etap swego barwnego życia związał z ziemiami polskimi. Prawnik z zawodu, działał jako sumienny pruski urzędnik - asesor, a potem radca stanu - w Poznaniu (gdzie się notabene ożenił), a następnie w Płocku oraz w Warszawie, gdzie u progu XIX wieku wespół z Józefem Elsnerem założył Towarzystwo Muzyczne i organizował pierwsze w naszej stolicy koncerty symfoniczne. Aby więc przypomnieć współczesnym te fakty oraz postać artysty, dyrektor poznańskiego Teatru Wielkiego Sławomir Pietras postanowił przed pięciu laty zorganizować tamże Festiwal Hoffmannowski, przyciągając do współpracy organizacje prawników Brandenburgii i Dolnej Saksonii tudzież powołując stosowny polsko-niemiecki zespół doradczy. Tegoroczny, piąty już Polsko-Niemiecki Festiwal Hoffmannowski (2-22 kwietnia), przypomniał postać i wielostro