EN

9.04.2013 Wersja do druku

Wściek-ściek

"Wściek" w reż. Mariusza Pogonowskiego w Teatrze im. Szaniawskiego w Płocku. Pisze Lena Szatkowska w Tygodniku Płockim.

Czekamy w foyer przed wejściem na małą scenę. Nagle zjawia się młody mężczyzna. Próbuje otworzyć drzwi swojego mieszkania. Ponieważ jest pijany, klucz stawia mu opór, organizm też, bo z łazienki, do której ucieka, będzie słychać odgłosy torsji. Tak rozpoczyna się "Wściek" - spektakl na podstawie sztuki napisanej przez Milenę Rytelewska i Mariusza Pogonowskiego, wiwisekcja ciała i duszy współczesnego człowieka. Gdy mężczyźnie (Mariusz Pogonowski) udaje się wreszcie otworzyć drzwi mieszkania, widzowie idą za nim do środka. Zajmują miejsca w przestrzeni jakiegoś M, którą dzieli para. On pracuje w ubezpieczeniach. Ona (Martyna Kowalik) - w sklepie z kosmetykami. Oboje marzą o lepszej sytuacji finansowej, lepszym życiu, satysfakcjonującej pracy, prawdziwej miłości. Szarpią się pomiędzy rozczarowującą rzeczywistością a marzeniami z dzieciństwa. Jego nie stać na szczerość. Ona jest zmęczona brakiem wspólnych planów i perspektyw. Bohater

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wściek-ściek

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Płocki nr 15

Autor:

(lesz) [Lena Szatkowska]

Data:

09.04.2013

Realizacje repertuarowe