"Nieznane przygody Aladyna" w reż. Jevgenija Ibragimova w Teatrze Lalek Guliwer w Warszawie. Pisze guszp w Metrze.
Fantazja na temat "Baśni z tysiąca i jednej nocy" - tak twórcy nazywają "Nieznane przygody Aladyna" w stołecznym Teatrze Guliwer. Reżyser i scenograf Jevgenij Ibragimov wraz z tytułowym bohaterem zabiera widzów w podróż do magicznego świata Wschodu. Podczas spektaklu widzowie mają poczuć się jak na tętniącym życiem i mieniącym się różnymi barwami orientalnym targowisku. Dlatego reżyser, który rok temu wystawił tu własną interpretację Puszkinowskiej bajki "O rybaku i złotej rybce", sięga po całą gamę form lalkarskich. Marionetki, pacynki, jawajki czy maski, a nawet teatr cieni - całość utrzymana w stylu tradycyjnego wschodniego teatru ulicznego. Ibragimovowi zależy na tym, aby dzieci nie skupiały swojej uwagi jedynie na latającym dywanie, pięknej księżniczce ijej tajemnicach oraz ujawniającym humorystyczne oblicze Dżinie z lampy - czym przyciągała ich uwagę disneyowska animacja o Aladynie. Chciałby, aby wyniosły ze spektaklu przesłanie