Białe muzyczne plamy, do których w Polsce należała opera Sergiusza Prokofiewa "Miłość do trzech pomarańczy", pomagają likwidować wrocławianie. Mariusz Godlewski, baryton, i mezzosopranistki Irina Zhytynska i Anna Bernacka - od lat związani z Operą Wrocławską - wystąpili w świetnej realizacji tego dzieła, które na deskach Opery Krakowskiej stworzył Michał Znaniecki (też wiele lat z powodzeniem współpracujący z Wrocławiem). Najbliższy spektakl 4 lipca, więc jest jeszcze czas, by zarezerwować bilety, bo naprawdę warto. Prapremiera opery Prokofiewa miała miejsce w 1921 roku w Chicago. Premiera polska - dopiero w tym roku, w kwietniu. I aż dziwne, że to dzieło ze świetną muzyką, trudne wokalnie, ale dające ogromne pole do popisu reżyserowi i jego wyobraźni, na wystawienie w Polsce musiało czekać ponad 90 lat. Libretto podpowiada nam, że wchodzimy w świat baśni - następca tronu, syn Króla Treflowego, cierpi na mela
Tytuł oryginalny
Wrocławianie zaśpiewali w Krakowie
Źródło:
Materiał nadesłany
Polska Gazeta Krakowska dodatek nr 110