Dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu Cezary Morawski zwrócił się o opinię do związków zawodowych ws. zwolnienia 11 pracowników, w tym czterech aktorów i jednego reżysera. W odpowiedzi jedna z organizacji związkowych ogłosiła pogotowie strajkowe.
- Pogotowie strajkowe ogłosił związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza - powiedział PAP Piotr Rudzki, kierownik literacki Teatru Polskiego i członek związku. Morawski powiedział PAP, że w rozmowach z protestującymi pracownikami teatru wyczerpał wszystkie możliwości porozumienia. - Nie mogę dopuścić do anarchii w teatrze - powiedział Morawski. Pracownikom, których zamierza zwolnić, dyrektor zarzucił m.in. niesubordynację, działanie na szkodę teatru oraz buntowanie publiczności. Morawski dodał, że zwrócił się z opinią do związków zawodowych ws. zwolnienia 11 pracowników, w tym czterech aktorów i jednego reżysera. - Czekam na odpowiedź i dopiero wówczas podejmę decyzję o zwolnieniach - powiedział dyrektor. Pogotowie strajkowe ogłoszone przez Inicjatywę Pracowniczą ma trwać - jak podkreślili związkowcy - do skutku. Aktorka Anna Ilczuk w rozmowie z dziennikarzami podkreśliła, że została ona wytypowana do zwolnienia dyscyplinarnego.