Pracownicy planują okupację sceny na Zapolskiej, na fasadzie budynku pojawią się flagi z czarną wstążką, a przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim - dwuosobowe dyżury strajkujące 24 godziny na dobę.
- Pogotowie strajkowe oficjalnie się rozpoczęło - mówi Michał Opaliński, aktor, przedstawiciel związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. - Za chwilę na budynku pojawią się flagi. Ustalamy właśnie, kiedy rozpocznie się okupacja, wdrażamy procedurę, która zakończy się strajkiem. Na piątek na godzinę 12 zapraszamy do teatru przedstawicieli środowisk teatralnych z całej Polski, potem ruszymy stąd pochodem pod urząd marszałkowski. Adam Szczyszczaj, aktor, dodaje: - Jesteśmy też w trakcie konsultacji z prawnikiem, bo chcemy sprawę wyboru nowego dyrektora skierować do prokuratury. Liczba podpisów pod petycją, sprzeciwiającą się konkursowi i wyrażająca poparcie dla Krzysztofa Mieszkowskiego, która w sieci jest od kilku tygodni, podwoiła się od wczoraj - dziś jest ich 1122. Marzena Sadocha, dramaturżka Teatru Polskiego, pisze tekst sztuki, która odniesie się wprost do sytuacji w Teatrze Polskim (premiera odbędzie się prawdopodobnie w piątek):