Lekkość, wdzięk i humor to główne zalety operetki Johanna Straussa. Goście Opery spędzą sylwestra z "Zemstą nietoperza" na balu w pięknie wyremontowanym budynku. Po raz pierwszy od lat.
Johann Strauss, syn znanego kompozytora, "Zemstą nietoperza" zdobył wielkie uznanie publiczności. To trzyaktowa operetka, której akcja rozgrywa się w ekskluzywnym kurorcie pod Wiedniem. Libretto to komedia pomyłek. Bankier Einsenstein, namówiony przez przyjaciela, wybiera się na bal do księcia Orlofskyego. To świetny pretekst, by nie zabierać z sobą żony Rosalindy. Zaproszenie okazuje się uknutą intrygą. Spektakl reżyseruje Helena Kaut-Howson, która urodziła się we Wrocławiu, i jak twierdzi - tu przeżyła swoje pierwsze teatralne olśnienie. Teraz mieszka w Wielkiej Brytanii, ale pracuje na całym świecie. Wrocławianie znają ją ze znakomitego "Zwycięstwa", wystawionego przed trzema laty w Teatrze Współczesnym, z Danutą Stenką w głównej roli. Spektakl zdobył kilka nagród na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy, a talent reżyserki jest szansą powodzenia także operetki. - Staram się być wierna duchowi tego utworu, jednego z arcydzieł teatru muzyczne