Za nami kolejna odsłona maski podczas Brave Festiwal. Tym razem, dzięki hinduskiej tradycji Kathakali, Brave'owicze mieli okazję poznać jedną z mitologicznych opowieści z Ramajany. Już jutro wielki finał siódmej edycji Brave Festival.
Dzisiejsza scena Teatru Polskiego zamieniła się w kipiącą kolorami przestrzeń, gdzie ekspresyjne makijaże i bogato zdobione stroje aktorów zyskiwały szczególne znaczenie. Ale Kathakali [na zdjęciu] to nie tylko feria barw. Jest to przede wszystkim teatr, gdzie środkiem wyrazu pozostaje ruch dłoni, gałek ocznych, mimika twarzy, jak również taniec. To co było niezwykłe w przedstawieniu tej dawnej, hinduskiej historii to ogromna precyzja i sugestywny dobór poszczególnych elementów spektaklu. Każdy gest, barwa i ruch miały symboliczne znaczenie, a całości dopełniała muzyka. Kathakali jest kolejnym dowodem na to, że nie zawsze potrzeba słów do wyrażenia tego co najważniejsze. Spotkanie z lankijskim rytuałem Sanni Yakuma odbyło się w kręgu rozpalonych pochodni oraz przy dźwiękach bębnów, tworzących atmosferę nadchodzącym demonom. Niektóre z nich porywały się na dialog z pieśniarzami, inne oddawały się bez reszty muzyce, przy której każd