W piątek ruszają spotkania solistów na scenie. Na Dolnym Śląsku zobaczymy ponad 30 spektakli.
Rewolucja! Po raz pierwszy na międzynarodowych od wielu lat Wrocławskich Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora wszystkie zagraniczne monodramy będą tłumaczone na język polski. Zrobi to fachowa ekipa, która obsługuje młodszy festiwal Wrocław Dialog. Młodszy, bo tradycja festiwali teatru jednego aktora sięga we Wrocławiu aż roku 1966. Wymyślił go i animował Wiesław Geras. Tegoroczne WROSTJA to festiwal - kombinat. Najpierw będzie bardzo interesująco zapowiadający się konkurs (21-22 listopada - są jeszcze resztki biletów), w którym zobaczymy dziesięć monodramów. Wystartuje troje wrocławskich artystów: Magdalena Engelmajer z monodramem "BLOX - jestem dostępna" z teatru Zakład Krawiecki, świeży absolwent wrocławskiej szkoły teatralnej Jakub Firewicz w "Stracone: 5: Łaknąć" oraz uwaga (!) dyrektor pantomimicznego Teatru Formy - Józef Markocki w autorskim mimodramie "Heliogabal". Ważnym elementem spotkań będzie sesja naukowa przygotowana pr