Papety są bardzo polskie i bardzo niegrzeczne. I za to pokochali je widzowie i jurorzy nurtu off na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej, przyznając spektaklowi nagrodę. Odebrał ją wczoraj Wojciech Stachura.
Laureat Tukana Off, pochodzący z Brzegu Wojciech Stachura, nie mógł uczestniczyć w finale PPA. Odebrał wyróżnienie w imieniu Marlenki, Mirka, babci Ireny i dziadka Ryszarda, czyli papetów, ultrapolskiej wersji Muppet Show z tekstem Marii Wojtyszko i w reżyserii Michała Derlatki. Stachura jest aktorem Teatru Miniatura w Gdańsku. Pomysł na papety zaczął się wykluwać w jego głowie trzy lata temu. Lalki wykonała Olga Ryl-Krystianowska, a rodzina papetów zadebiutowała w czterech krótkich filmikach dla dzieci. Potem był teledysk zespołu The Fruitcakes i off na Festiwalu Szekspirowskim. I spektakl "Papety po raz pierwszy w Polsce", przygotowany specjalnie na nurt off PPA, w którym nie do końca sympatyczna rodzina - jak to ujmuje Stachura - straciła dziewictwo. - Po tym spektaklu zastanawiamy się, czy papety będą jeszcze w stanie grać dla dzieci - mówi. I nic dziwnego, skoro portret polskiej rodziny został tu przedstawiony bez najmniejszych sentymentów. O