Na trzy tygodnie przez rozpoczęciem sezonu teatralnego nie ma jeszcze decyzji o powołaniu nowego dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Wskazany przez dolnośląskiego marszałka Krzysztof Mieszkowski [na zdjęciu] czeka na nominację ministra kultury.
Największa dolnośląska scena jest współprowadzona przez urząd marszałkowski i Ministerstwo Kultury. Na początku poszukiwań następcy Bogdana Toszy ustalono, że nowego dyrektora wskaże marszałek Paweł Wróblewski, ale jego nominację musi zatwierdzić minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski. W czerwcu, po pół roku zabiegów, urząd marszałkowski wybrał Krzysztofa Mieszkowskiego. Ministerstwo od kilku tygodni odkłada ostateczną decyzję o powołaniu nowego dyrektora Teatru Polskiego. - Minister Kazimierz Michał Ujazdowski ma do 31 sierpnia czas na podjęcie decyzji w sprawie obsady stanowiska dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Do 21 sierpnia minister jest na urlopie, ostateczna decyzja zapadnie więc po tym terminie - informuje sucho komunikat biura prasowego resortu kultury. - To absurdalna sytuacja. Już w czerwcu było za późno na sensowne układanie planów na kolejny sezon. Przez lenistwo urzędników najbliższy rok w teatrze może być zupe