Powstaje "Anty-Gone TRYPTYK" w trzech zupełnie różnych odsłonach, połączonych w jedno widowisko. To będzie niezwykła fuzja środków artystycznych: ostre brzmienia metalowe, laboratorium antycznej greckiej rytmiki, dynamiczny współczesny balet, kilkanaście pieśni operowych oraz surowe rytmy bębnów. Bilety w sprzedaży. Premiera 22 listopada.
W próbach bierze udział łącznie 30 artystów: aktorzy Teatru Pieśń Kozła, performerzy, zawodowi muzycy, wokaliści, śpiewacy operowi, tancerze z całego świata, w tym z Japonii, Niemiec i Włoch, a także choreografka z Francji. - Można powiedzieć, że będzie to przedstawienie hybrydowe. Łączymy na scenie różne światy artystyczne, ponieważ zależy nam na tym, by pokazać Sofoklesa w pełnej skali i intensywności emocji, uniwersalnych ludzkich doświadczeń i dążeń. Sięganie do źródeł antycznej tragedii zawsze było jednym z najważniejszych tropów w naszych poszukiwaniach, a z myślą wystawienia Antygony noszę się od 20 lat. Teraz wreszcie mamy okazję, by to zrobić, wykorzystując zasobny arsenał środków ekspresji - mówi Grzegorz Bral, twórca i dyrektor Teatru Pieśń Kozła, reżyser "Anty-Gone TRYPTYK". Co ciekawe, bezpośrednią inspiracją do spektaklu stał się średniowieczny bęben wikingów. - Okazało się, że to fantastyczne narzędzie