Miejscy urzędnicy szukają dyrektora Wrocławskiego Teatru Lalek. Prawie od miesiąca Jarosław Broda, szef Wydziału Kultury we wrocławskim magistracie, mówił o chęci ogłoszenia konkursu na stanowisko dyrektora WTL, jednak oficjalnie stało się to dopiero przedwczoraj wieczorem.
- Prowadziliśmy rozmowy z kandydatami, ale, niestety, nie dały efektu. Być może za wysoko mierzyliśmy - przyznał i marca w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" Broda i dodawał, że procedura - w najgorszym wariancie - potrwa dwa miesiące, a kandydaci na to stanowisko muszą mieć doświadczenie lalkarskie. Rozmowy z kandydatami trwały właściwie od stycznia tego roku, czyli od momentu, kiedy ostatni dyrektor Wrocławskiego Teatru Lalek, Roberto Skolmowski, odszedł ze stanowiska i został szefem Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Na razie obowiązki dyrektora WTL pełni Janusz Jasiński, wcześniejszy zastępca Skolmowskiego. Nowego szefa teatru wybierze dziewięcioosobowa komisja. Znajdą się w niej trzy osoby z wrocławskiego magistratu, dwie wskazane przez ministra kultury, dwie ze związków zawodowych lub zespołu teatru i dwie ze związków lub stowarzyszeń twórczych.