Wydaje się, że w radiu nic nie można zobaczyć. A to nieprawda. "Gołą babę" będziemy mogli podziwiać w Dniu Kobiet w sali koncertowej wrocławskiego radia.
Z autorskim monodramem "Goła baba" wystąpi Joanna Szczepkowska. Jego premiera odbyła się czternaście lat temu. Monodram najpierw ukazał się w wydaniu książkowym, potem autorka postanowiła się nim sama zająć, ale reżyserię powierzyła Agnieszce Glińskiej. Nie tylko tytuł jest prowokacją, ale też sama konstrukcja monodramu. Bohaterkami są dwie kobiety. W pierwszej części oglądamy subtelną panią z parasolką, która nas przynudza egzystencjalnymi wyborami. W drugiej prymitywną babę rozśmieszającą swoim chamstwem. Szczepkowska chciała uświadomić nam, że sztuka mądra i wysublimowana niekoniecznie nas porywa - rechotamy bez umiaru na rzeczach płytkich i nie godnych uwagi. To, że było to przedsięwzięcie obliczone na powodzenie u publiczności i odpowiednie gratyfikacje z perspektywy czasu okazało się tylko zwykłą złośliwością, co aktorka udowodniła, pokazując niedawno pośladki guru polskiej awangardy teatralnej, Krystianowi Lupie.