EN

29.12.2010 Wersja do druku

Wrocław. Sylwester w teatrze

Gdzie bawić się na sylwestra? W teatrze do białego rana. Trzeba jednak pospieszyć się z podjęciem decyzji. Bo choć propozycji jest sporo, to apetyty na sylwestra ze sztuką są jeszcze większe

. Trzeba też liczyć się z tym, że w większości przypadków spektaklem czy koncertem jedynie rozpoczniemy ostatni wieczór w roku. Resztę musimy zagospodarować sobie sami. Popyt na sylwestra w artystycznej oprawie znacznie przekracza możliwości dolnośląskich scen, sal kinowych i koncertowych. W Capitolu, który dysponuje widownią na 670 miejsc, na oba koncerty zostały pojedyncze bilety. Mimo wysokiej ceny nie ma już szans na sylwestra w Teatrze Współczesnym - ostatnie dwie wejściówki zniknęły z kasy w poświąteczny poniedziałek. Na każdy z dwóch spektakli "Mayday" w Polskim było po 516 biletów - jest jeszcze szansa tylko na pierwsze z przedstawień. Od tygodnia nie ma już biletów na dwa koncerty w filharmonii (na każdym z nich mieści się 460 osób), a około 300 miejsc zarezerwowano już w styczniu 2010 r.! - Na sylwestrowych koncertach zawsze mamy komplety - mówi Joanna Kiszkis z Capitolu. Podobnie jest w innych instytucjach. - To inna widown

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdzie bawić się na sylwestra? W teatrze do białego rana

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 303 online

Autor:

Magda Piekarska

Data:

29.12.2010