Teatr Układ Formalny przygotowuje się do wystawienia spektaklu łączącego czas teraźniejszy z historią. "Spólnota" opowiada o idei spółdzielczości w 1928 i pyta o wspólnotę dzisiejszą, w społeczeństwie i w teatrze. Premiera 3 listopada.

W XX-leciu międzywojennym działało w Polsce ponad 15 tysięcy spółdzielni. Był to ogromny ruch napędzający gospodarkę, skierowany na integrację i niwelowanie podziałów społecznych. Podziałów, które dominowały w społeczeństwie złożonym z trzech dzielnic, w kraju zniszczonym wojną, powoli odbudowującym swoją niepodległość. Poradnia świadomego macierzyństwa założona przez Boya-Żeleńskiego i Irenę Krzywicką, samorządowe szkoły zakładane przez Janusza Korczaka czy Liga Kooperatystek. To tylko niektóre działania wyprzedzające swoją epokę, które już sto lat temu upominały się o równościowe prawa, o które dzisiaj wciąż trzeba walczyć. Spektakl "Spólnota" przenosi widza do początku lipca 1928 roku, w sam środek wielkiego święta - Międzynarodowego Dnia Spółdzielczości. Ulice polskich miast wypełniały wtedy tysiące Polek i Polaków niosących tęczowe flagi symbolizujące jedność i postęp. Śpiewano pieśni, odbywały się de