Juliusz Słowacki wielkim poetą był. Ale w... grze komputerowej nikt go jeszcze nie testował. Do teraz.
23 października na scenie Wrocławskiego Teatru Lalek wieszcz pojawi sięwnietypowej roli. W reżyserowanym przez Jana Peszka przedstawieniu "Sło", gdzie groteska łączy się z refleksją nad tożsamością i artystycznym rodowodem poety, ramą fabularną jest gra komputerowa właśnie ze Słowackim w roli głównej. - Od wątków biograficznych trudno uciec, ale jest to sztuka o manipulacji, z którą mamy do czynienia wprzypadku wielkich postaci. Tych manipulacji dokonują wszyscy, poczynając odpierwszych edytorów, do polonistów, historyków literatury, pisarzy i wszystkich, którzy taką postacią się zajmują-opowiada o premierze reżyser. I dodaje: - Oczywiście, sam nie mam innego wyjścia i jestem skazany na kolejną manipulację, drążąc słowa autora sztuki. Jak wygląda praca nad spektaklem? Czy zderzanie XXI-wiecznej rzeczywistości z nowoczesną techniką w ogóle ma sens? Między innymi na te pytanie odpowie w piątek Jan Peszek na spotkaniu promującym przedst