Na scenie piją, palą, przewracają się i najwyraźniej świetnie się bawią. - Mamy mylne wyobrażenie o występach estradowych tamtych czasów. Czasem na nagraniach widzimy Sinatrę takiego sztywnego. Ale tak naprawdę to byli chuligani - mówi Konrad Imiela, scenarzysta i reżyser najnowszego spektaklu "Rat Pack".
Spektakl "Rat Pack, czyli Sinatra z kolegami" przypomina trzech wybitnych amerykańskich artystów estrady - Franka Sinatrę (w tej roli Błażej Wójcik), Deana Martina (Maciej Maciejewski) i Sammy'ego Davisa Juniora (Konrad Imiela). Byli przyjaciółmi i wspólnie koncertowali w ramach nieformalnej grupy Pat Rack, w towarzystwie tak pięknych pań, jak Marilyn Monroe, Angie Dickinson czy Shirley MacLaine. Istnieje zapis koncertu Rat Pack z Saint Louis z 1965 roku, jego króciutki fragment będzie wykorzystany we wrocławskim spektaklu. Na scenie Capitolu pięknie śpiewają, tańczą i wyglądają: Alicja Kalinowska (na zmianę z Ewą Szlempo), Magdalena Wojnarowska i Marta Dzwonkowska. W rolę konferansjera wciela się gościnnie Marek Kocot, aktor Teatru Współczesnego. Reżyserem i scenarzystą produkcji Teatru Muzycznego "Capitol" i Biura Festiwalowego Impart 2016 jest Konrad Imiela. Premiera spektaklu w sobotę, na inaugurację 50. edycji festiwalu Jazz nad Odrą, al