proj. Dawid Ryski / mat. teatru

„Sen nocy letniej” Williama Shakespeare’a w reżyserii Jakuba Krofty i Marii Wojtyszko otworzy nowy sezon we Wrocławskim Teatrze Lalek. Premiera przedstawienia, w którego obsadzie po raz pierwszy pojawi się cały zespół artystyczny teatru, odbędzie się w sobotę.

Jak podkreślają twórcy spektaklu, „Sen nocy letniej” to nie tylko jedna z najbardziej znanych i najczęściej wystawianych sztuk Williama Shakespeare’a, ale też jedna z najzabawniejszych. W tej komedii romantycznej najważniejsza jest nie fabuła, pełna tak zwanych „plot holes” (czyli braków, niespójności fabularnych), i nie dramaturgia, ale nastrój i przekaz.

„Mamy nadzieję, że ten Shakespeare będzie przede wszystkim nasz, czyli Wrocławskiego Teatru Lalek. W ciągu dziesięciu lat udało nam się stworzyć tutaj pewną poetykę i chcielibyśmy, żeby ten spektakl był jej witryną” – mówił we wtorek podczas próby prasowej dyrektor artystyczny WTL i współreżyser spektaklu Jakub Krofta.

Spektakl będzie przeznaczony dla widzów od dziewiątego roku życia. W jego obsadzie po raz pierwszy pojawi się cały zespół artystyczny teatru. „Naszym marzeniem było zobaczyć cały zespół WTL w jednym momencie na scenie i to się udało. Myślę, że pierwszy raz w historii tego teatru coś takiego ma miejsce” – dodał Krofta.

„Sen nocy letniej” będzie kolejnym w repertuarze WTL tytułem, którego twórcy mierzą się z klasyką. Wcześniej teatr wziął na warsztat m.in. „Burzę”, czym zapoczątkował cykl przybliżania twórczości Shakespeare’a dzieciom.

„Założyliśmy sobie, że nie będziemy tego Shakespeare’a przepisywać, tylko będziemy się trzymać tłumaczenia Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i mamy taką nadzieję, że dzieci po prostu zrozumieją te sytuacje i te intencje niezależnie od tego, czy rozumieją wszystkie słowa, bo oczywiście ten język jest trochę skomplikowany, natomiast ja wierzę w sytuacje. W teatrze, a szczególne w teatrze dla dzieci to słowo jest troszkę na dalszym planie” – tłumaczyła reżyserka Maria Wojtyszko.

„Staraliśmy się też potraktować Shakespeare’a z szacunkiem i z miłością, którą go darzymy, w związku z tym, nie ma wielu zmian w tekście poza skrótami, które musieliśmy zrobić” – dodała.

Wojtyszko zwróciła też uwagę na bajkowość sztuki i uroczy sposób mówienia w niej o relacjach męsko-damskich, o miłości, a nawet o erotyce, bez mówienia wprost. „Wydaje mi się, że właśnie dlatego jest to idealna komedia romantyczna dla dzieci" – oceniła.

Scenografię do spektaklu przygotowała Matylda Kotlińska, autorką choreografii jest Milena Czarnik, a za muzykę odpowiada Grzegorz Mazoń.

Premiera odbędzie się w sobotę na Dużej Scenie.