W poniedziałek 10 października, z okazji 20. rocznicy odzyskania przez naszych sąsiadów niepodległości, rusza we Wrocławiu "Pociąg do Ukrainy". To koncerty, wystawy, konferencja naukowa i gospodarcza, które mają pokazać zmiany zachodzące nad Dnieprem.
"Pociąg do Ukrainy" odnosi się do słynnego ukraińskiego czasopisma kulturalno-literackiego "Pociąg 76" stworzonego przez Jurija Andruchowycza oraz Ołeksandra Bojczenkę. Tytuł pisma nawiązywał do cieszącego się dużą popularnością w latach 60. XX wieku połączenia kolejowego Gdańsk - Warna, szlaku prowadzącego od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego. Z czasem trasę tę zaczęto sukcesywnie skracać. Od 2002 roku istnieje ona tylko w formie kursującego jedynie dwa razy w tygodniu pociągu relacji Czerniowce - Lwów. W przekonaniu Andruchowycza i Bojczenki proces ten stanowił symbol sukcesywnego i niezmiernie niepokojącego oddalania się Ukrainy od jej zachodnich sąsiadów. Organizatorzy rozpoczynającego się w poniedziałek "Pociągu..." (Stowarzyszenie na Rzecz Polsko-Ukraińskiego Dialogu Kultur "Nowa Generacja" oraz Konsulat Honorowy Ukrainy we Wrocławiu we współpracy z Uniwersytetem Wrocławskim i Ekonomicznym) uważają, że 20 lat to dobra perspektywa,