13 nagród, 4 premiery, 66,7 tys. widzów i 95-procentowa frekwencja - tak można podsumować miniony rok we wrocławskim Teatrze Polskim.
Najpierw pojawiły się "Mitologie" na podstawie Rolanda Barthesa w reżyserii Pawła Świątka i w konwencji pokazu mody. Potem święciły triumfy rewelacyjne "Dzieci z Bullerbyn" Anny Ilczuk - nie tylko we Wrocławiu, ale też, dzięki udziałowi w programie Teatr Polska, w całym regionie. "Zachodnie wybrzeże. Powrót na pustynię" Koltesa w reżyserii Michała Borczucha zostało uznane przez "Politykę" za jedno z dziesięciu najważniejszych przedstawień roku, a inspirowany Gombrowiczem "Kronos" Krzysztofa Garbaczewskiego wywołał spory, dzieląc nie tylko krytyków, ale i historyków literatury, aktorów czy pisarzy. Teatr w ubiegłym roku zdobył 13 nagród indywidualnych i zespołowych. Wiadomość o najważniejszych nadeszła w połowie grudnia - jury VI Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Boska Komedia" przyznało aż trzy nagrody "Courtney Love" [na zdjęciu] Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki. Spektakl został wyróżniony za najlepszą reżyseri�