W tekście "Teatr publiczności czy teatr urzędników" dyrektor Teatru Polskiego Krzysztof Mieszkowski za jedną z osób winnych trudnej sytuacji największej sceny na Dolnym Śląsku uznał pełnomocnika marszałka ds. restrukturyzacji placówek kultury Rafała Bubnickiego, zarzucając mu torpedowanie starań o współfinansowanie teatru przez samorząd Wrocławia. Rafał Bubnicki odpowiada na te zarzuty.
Od 16 stycznia do 8 sierpnia 2007, jako dyrektor Wydziału Kultury, wspierałem działania na rzecz modernizacji Teatru Polskiego i starałem się - bezskutecznie, jak pokazały następne miesiące - wpłynąć na zmianę stylu zarządzania teatrem przez dyrektora Mieszkowskiego. Energicznie dążyłem do urealnienia zapisów o inwestycjach modernizacyjnych w Teatrze Polskim w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym (na kwotę ponad 20 mln zł, z czego 8 mln zł w 2008 roku), które ostatecznie jesienią zaakceptowały zarząd i sejmik województwa. Nieprawdą jest, że władze województwa odnosiły się do starań teatru z brakiem zrozumienia i zainteresowania. Inwestycja w Teatrze Polskim traktowana jest przez marszałka Andrzeja Łosia i zarząd województwa jako jeden z inwestycyjnych priorytetów. Świadczą o tym powszechnie dostępne dokumenty. Nieprawdą jest, że - jak pisze Krzysztof Mieszkowski - od początku torpedowałem wszelkie jego starania i usiłowałem doprowadzić do