Spektakl "Śmierć i dziewczyna" w Teatrze Polskim bulwersuje radnych sejmiku. Chodzi o aktorów porno w obsadzie. Radni Platformy chcą, by marszałek zdjął spektakl z afisza. I grożą, że obetną budżet dla teatru.
O przedstawieniu zrobiło się głośno dwa tygodnie temu. Plakat do spektaklu przedstawiający modelkę trzymającą rękę w majtkach nie spodobał się użytkownikom Facebooka. Administrator ocenzurował go i zablokował na fanpage'u teatru. Wojewódzkich radnych poruszyła jednak inna informacja: jednym z elementów spektaklu będzie seks na żywo w wykonaniu pary aktorów porno. Za daleko to wszystko poszło - Teatr Polski ma być misyjny, a nie pokazywać pornografię. Za daleko to wszystko poszło - ocenia Janusz Marszałek, przewodniczący komisji kultury, nauki i edukacji. W najbliższych dniach chce spotkać się w tej sprawie z szefem zarządu województwa dolnośląskiego Cezarym Przybylskim. - Musimy się wspólnie zastanowić, jak to przedstawienie oprotestować i jakie są możliwości, by zdjąć go z afisza - mówi. Marszałkowi sekunduje Michał Bobowiec, przewodniczący klubu PO w sejmiku. - Nie ma zgody, by takie przedstawienia były pokazywane za publiczne