Po ubiegłorocznym rozstrzygnięciu konkursu Wrocławski Teatr Współczesny w ciągu kilku miesięcy wystawił przedstawienia "Silesia, Silentia" Lidii Amejko w reż. Marka Fiedora oraz "Garnitur Prezydenta" Maliny Prześlugi w reż. Cezarego Ibera. Podczas czerwcowych czytań dramatów (4, 5 czerwca) publiczność poznała pięć kolejnych tytułów.
Sterylna przestrzeń laboratorium naukowego i pokój dziecinny, cienisty ogród w upalne letnie popołudnie, barokowe wnętrze sali koncertowej, wirtualna sala muzealna i jeszcze - pośledni bar, który ma ambicje zostać popularną restauracją - to sceniczne przestrzenie, w których piątka młodych reżyserów ulokowała akcję pięciu niepublikowanych i niewystawianych dotąd sztuk. To dalszy ciąg realizacji tekstów nadesłanych na konkurs dramaturgiczny STREFY KONTAKTU 2016. Lena Frankiewicz - reżyserka "Dzieci" Wojciecha Ziemilskiego - zastosowała się wiernie do podtytułu: "sztuka dla kilku aktorów i kilkorga dzieci, które jeszcze nie mówią". Zaangażowała czworo dzieci, które wystąpiły w towarzystwie swoich rodziców. Czytanie roli Mozarta w sztuce Michała Bajera "Wolfgang Amadeusz Moz" Tomasz Cyz powierzył utalentowanej studentce łódzkiej szkoły teatralnej i pianistce Marii Dębskiej, a mozartowskie arie śpiewała operowa diwa Agata Zubel. Judyta Berł