Wielki pałac w małym miasteczku od II wojny po dziś. Degraduje się i niszczeje. To symbol przemian ustrojowych. To centrum świata. To Polska. Sztukę "Pałac w Bożkowie przeczytają aktorzy Teatru Polskiego 10 lutego.
W Pałacu w Bożkowie są złota sala balowa, zrujnowana biblioteka bez książek i autentyczna szkoła z ławkami - to jeden z licznych zabytków Dolnego Śląska, który w takiej przepoczwarzonej formie można oglądać do dziś. W dramacie Marty Sokołowskiej grupa mieszkańców-wyznawców tworzy rodzaj komuny i zamieszkuje to dziwne miejsce. Zjawiają się też przybysze z lepszego świata - właściciele i pośrednicy. Wszyscy, którzy roszczą sobie do do niego prawo. Można jednak powiedzieć, że to pałac właśnie jest tutaj centrum świata, najważniejszym bohaterem. W sztuce Sokołowskiej można zobaczyć, jak pod wpływem zmian ustrojowych i politycznych przeobraża się i ulega samozniszczeniu. Co zrobiły z nim czasy wojny, komunizmu i epoki transformacji. Rozpadowi i dewastacji ulega jednak nie tylko przestrzeń, ale też ludzie, myśli i sam język... *** Marta Sokołowska - "Pałac w Bożkowie" Czytanie w ramach "Czynnych poniedziałków" 10.02.2014, godz. 19