W sobotę w Teatrze Polskim we Wrocławiu odbyła się premiera spektaklu "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak, w którym na scenie odbywał się akt seksualny. Do jego zagrania sprowadzono z zagranicy aktorów porno. W przedstawieniu bierze udział - dziecko.
Spektakl w teatrze kierowanym przez Krzysztofa Mieszkowskiego, posła z partii Ryszarda Petru, spotkał się z licznymi protestami. Do wstrzymania premiery wzywało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które pieniędzmi podatników dotuje ten teatr. W sobotę wieczorem ok. 150 osób modliło się po jednej stronie ulicy, przed samą premierą zaś kilkunastoosobowa grupa utworzyła kordon przed wejściem do budynku. Pokojową manifestację modlitewną organizowała Krucjata Różańcowa. W czasie gdy odbywał się pornograficzny spektakl, mieszkańcy Wrocławia odmawiali przed teatrem różaniec. W pewnym momencie przed drzwiami uformował się łańcuch osób, które nie wpuszczały ludzi do środka. W tym czasie organizatorzy modlitwy kilkakrotnie przez megafony informowali, że główne zgromadzenie odbywa się po drugiej stronie ulicy. Wtedy część zgromadzonych przed teatrem przeniosła się do grupy modlących się. Po kilku minutach policja, która była na mie