5 października we Wrocławskim Teatrze Lalek odbędzie się premiera spektaklu "Moskwin" Jarosława Murawskiego w reż. Lena Frankiewicz.
Rosja, rok 2011. Policja zatrzymuje na cmentarzu w Niżnym Nowgorodzie 45-letniego mężczyznę, który ma przy sobie torbę z ludzkimi kośćmi. Zatrzymanym okazuje się Anatolij Moskwin, lokalny historyk i znany w Rosji lingwista, władający trzynastoma językami znawca kultury celtyckiej oraz rytuałów pogrzebowych ludów syberyjskich. Co robił w biały dzień na cmentarzu i skąd się wzięły kości w jego torbie? Policjanci udają się do mieszkania podejrzanego - a my wraz z nimi. Z każdą kolejną minutą coraz głębiej zanurzamy się w dziwaczny świat Moskwina i coraz szerzej otwierają nam się oczy. Okazuje się, że ten mizantrop, który nigdy nie miał kobiety, nie mieszkał sam. W swoim domu stworzył prawdziwe uniwersum - świat, do którego dostęp miał tylko on. Gdzie istniała nauka, zabawa - i miłość. Gdzie kwitło życie. Przyglądamy się mu oczami Moskwina i zdumionych policjantów, rozpoznajemy reguły. Staramy się zrozumieć - bądź przekląć.