Większość pracowników wrocławskiego Teatru Polskiego zaakceptowała - w referendum zorganizowanym przez "Solidarność" - Cezarego Morawskiego na stanowisku dyrektora. Przeciwko Morawskiemu od początku jego kadencji protestuje część zespołu artystycznego teatru.
W Teatrze Polskim we Wrocławiu, od wrześniowego wyboru Morawskiego na stanowisko dyrektora tej instytucji, trwa konflikt pomiędzy nim a częścią zespołu artystycznego, którą reprezentuje przede wszystkim związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza. Protestujący artyści domagają się m.in. odwołania Morawskiego z funkcji dyrektora. Od początku piastowania przezeń tego stanowiska, po spektaklach wychodzą do publiczności z zaklejonymi ustami. Największym związkiem zawodowym działającym w teatrze jest NSZZ "Solidarność". Ta organizacja zainicjowała referendum, którego wynik ogłoszono w środę. Na pytanie: "czy akceptujesz Cezarego Morawskiego na stanowisku dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu?", pozytywnie odpowiedziały 102 osoby. Dwie zagłosowały na "nie". Uprawnionych do głosowania było 170 pracowników Teatru Polskiego. Jak powiedział podczas konferencji prasowej Leszek Nowak, szef teatralnej "Solidarności", związek zdecydował się na referendum