102 pracowników na 107 głosujących opowiedziało się za tym, by dyrektorem Teatru Polskiego był Cezary Morawski. "Nie" w organizowanym przez "Solidarność" referendum było dwóch, zaś trzy osoby oddały głosy nieważne.
Referendum, które w Teatrze Polskim we Wrocławiu ogłosiła zakładowa "Solidarność" trwało dwa dni. Uprawnionych do głosowania było 170 jego pracowników, którzy odpowiadali na pytanie: "Czy jesteś za tym, żeby Cezary Morawski był dyrektorem Teatru Polskiego". - On sam - podkreśla kierujący "S" Leszek Nowak - nie brał w nim udziału. "Za" Morawskim opowiedziało się 102 pracowników na 107 głosujących. Przeciwko niemu było dwóch, zaś trzech - oddało głosy nieważne. Teatr Polski we Wrocławiu za Morawskiego. Wszystkie informacje - To referendum daje nam siłę. Chcemy, żeby się z nim teraz zapoznał marszałek - powiedział Nowak. Udziału w referendum nie brała protestujący od miesięcy inny związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza uznając, że było ono przeprowadzone pod nadzorem dyrektora Morawskiego i nosiło znamiona wywierania presji na tych pracownikach Teatru Polskiego, którym zależy na pracy. "S" broni się, że dobyło się zgodnie