Wystawienie jakiejkolwiek pozycji Wagnera (nie mówiąc już o arcydziele, jakim jest "Pierścień Nibelunga") jest zadaniem wyjątkowo trudnym. Jest sprawdzianem dla każdego teatru operowego - sprawdzianem jego potencjału artystycznego: dojrzałości głosowej śpiewaków, orkiestrowej maestrii, no i rzecz jasna samej koncepcji realizatorskiej. Opera Wrocławska podjęła tę rękawicę, rozpoczynając w 2003 roku powieść w odcinkach z zamiarem całościowej jej prezentacji już jesienią 2006. Wagner. Reformator opery, pisarz, kompozytor, rewolucjonista, bufon i antysemita. Dla jednych mały człowiek o brzydkiej duszy, obdarzony przede wszystkim wybitnym talentem do autokreacji, dla drugich genialny twórca, dla jeszcze innych - i jedno, i drugie. Niezależnie od osobistych poglądów, nikt jednak nie odmówi Wagnerowi wyjątkowej pozycji, jaką zajmuje w historii muzyki. Z wielu bowiem propozycji zreformowania opery, jakie miały miejsce w dziejach k
Tytuł oryginalny
Wrocław porywa się na Wagnera
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Polska Europa Świat nr 53