IX Międzynarodowy Festiwal Teatralny "Dialog - Wrocław". Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej-Wrocław.
Tegoroczna edycja Dialogu przejdzie do historii, a kwestią sporną jest tylko pytanie, czy stanie się to przez jej wymiar artystyczny, czy gest społecznego oporu wobec cenzury. Kilka miesięcy temu nikt się tego nie spodziewał, bo to miał być skromny festiwal. Gdy w lipcu Tomasz Kireńczuk, dyrektor artystyczny Dialogu, ogłaszał program, trudno było nie poczuć zawodu. Festiwal przyzwyczaił swoją publiczność do liczniejszych prezentacji, impreza padła jednak ofiarą cięć w miejskiej kulturze. Zgodnie z przewidywaniami, po tłustych latach związanych z Europejską Stolicą Kultury, przyszły gorsze. Debata wokół "Klątwy" Sprawy przybrały inny obrót we wrześniu, gdy poinformowano, że poza głównym programem we Wrocławiu zostanie pokazana "Klątwa", głośny spektakl warszawskiego Teatru Powszechnego w reżyserii Oliviera Frljića, który wywołał ostrą publiczną debatę. W jej efekcie m.in. minister kultury odciął finansowanie poznańskiemu festiwalo