EN

29.02.2012 Wersja do druku

Wrocław. Pippi Pończoszanka u studentów

Już niebawem studenci przypomną nam, że bycie zwariowanym i pełnym pomysłów, choć często generuje kłopoty,jest wspaniałą receptą na życie. 3 i 4 marca na deskach wrocławskiej PWST premiera "Pippi Pończoszanki" na podstawie powieści szwedzkiej pisarki Astrid Lindgren.

I choć panna Fizia ma już...67 lat (książka została wydana w 1945 r.!) ciągle bawi i jakoś nie chce dorosnąć. Spektakl przygotowują słuchacze IV roku wydziału lalkarskiego. - Nasza "Pippi" jest dla widzów całkiem małych, ale dorośli też się będą dobrze bawić, dopieszczając swoje wewnę-trze dziecko - obiecuje Michał Derlatka, reżyser spektaklu. Będą lalki i maski. A na dokładkę kilka niespodzianek. - Pippi, pozostawiona niemal bez opieki dorosłych, musi sama stwarzać świat i sobie w nim radzić, co generuje różne śmieszne sytuacje. Ona wszystko robi na swój sposób. Podczas próbnego spektaklu z udziałem dzieci jeden chłopiec zapytał: "Pippi, dlaczego ty zawsze musisz robić inaczej niż wszyscy?" - opowiada Justyna Kokot, wcielająca się w tytułową rolę. Oprócz Justyny na scenie zobaczymy: Klaudię Jachirę, Justynę Król, Martę Ormaniec, Edytę Ostojak (III rok), Angelikę Pytel, Michała Wnuka, Karolinę Zieleń i Michała Żołyńskie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pippi Pończoszanka u studentów

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Wrocławska nr 50

Autor:

Justyna Kościelna

Data:

29.02.2012

Realizacje repertuarowe