Prof. Krzysztof Penderecki, światowej sławy dyrygent i kompozytor, przyjął w poniedziałek honorowy tytuł mistrza przyznany mu przez dolnośląskich rzemieślników.
Nadawanie tytułu honorowego mistrza to już tradycja dolnośląskich rzemieślników, którzy w ten sposób wyróżniają wybitne osobistości wykonujące swoje zawody z pasją i oddaniem. W poprzednich latach Dolnośląska Izba Rzemieślnicza przyznała ten tytuł kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi, Tadeuszowi Różewiczowi i prof. Alicji Chybickiej. W tym roku rzemieślnicy postanowili uhonorować "mistrza sztuki dźwięku". Pendereckiego przyjęli najpierw w siedzibie DIR. Powitała go starszyzna cechowa ubrana w tradycyjne szaty. Profesor witał się z mistrzami murarstwa, ślusarstwa, ceramiki i piekarnictwa. Kompozytorowi towarzyszyła mieszkająca we Wrocławiu bratanica Izabella Penderecka z córką Zosią. Od rzemieślników dostał pamiątkową statuetkę wykutą, jak przed laty, techniką kowalską. O jej symbolice opowiedział autor Ryszard Mazur, mistrz rzemiosł artystycznych i Honorowy Klucznik Miasta Wrocławia. Statuetka przypomina wrocławską katedrę, w któr