Artyści i przedstawiciele środowisk akademickich Wrocławia postanowili zabrać głos w sprawie Teatru Polskiego we Wrocławiu. W liście otwartym proszą o wsparcie dla zespołu, który nie godzi się na dyrekcję Cezarego Morawskiego.
"My, wrocławianki i wrocławianie, i wszyscy, dla których Wrocław stał się domem lub miejscem tymczasowego zamieszkania, wszyscy, którym zależy na artystycznym i intelektualnym klimacie wolności, jaki ukształtował profil naszego miasta, pragniemy usilnie poprzeć znaczną część zespołu Teatru Polskiego, która nie zgadza się z koncepcją dalszego funkcjonowania tej instytucji, narzucaną przez jej obecną dyrekcję" - czytamy w liście. - "Postulaty i argumenty stron są już obecne na każdym niemal digitalnym portalu. Nie trzeba ich powtarzać. Zna je każdy, kto na bieżąco śledzi bolączki Wrocławia i prawdziwie ważne sprawy tego miasta. Dlatego w tym miejscu apelujemy o podpis, który jest wyrazem sprzeciwu wobec sprawowania przez Cezarego Morawskiego stanowiska dyrektora Teatru Polskiego". Pod listem, zainicjowanym kilka dni temu, podpisało się do tej pory ponad 150 osób. Są wśród nich pisarka Olga Tokarczuk, aktorzy Agata Kucińska i Miłogost Rec