W piątek na scenie Teatru Lalek we Wrocławiu miał mieć premierę monodram Cieślak autorstwa Remigiusza Lenczyka w reżyserii Stanisława Melskiego. Premiery jednak nie będzie. Spektakl oprotestowała bohaterka sztuki Agnieszka Cieślak, córka Ryszarda Cieślaka, ikony Teatru Laboratorium.
"Cieślak" to spektakl o niej, o jej ojcu, o ich skomplikowanych relacjach po rozstaniu się aktora z matką Agnieszki. Nazwisko Cieślak pojawia się już w tytule monodramu, imię Agnieszka jest imieniem scenicznej bohaterki, gros tekstu sztuki oparte jest na materiałach dokumentalnych - bardzo osobistym wywiadzie z Agnieszką, który ukazał się w "Notatniku Teatralnym" w 1995 roku, opublikowanych tamże listach Ryszarda Cieślaka do żony i córki oraz na publicznych wypowiedziach osób związanych z teatrem Grotowskiego. Powstał tekst karmiący się prawdziwym ludzkim życiem, odwołujący się do nierzadko dramatycznych wydarzeń z życia ojca i córki, próbujących po latach odnaleźć wzajemną bliskość. Musiał taki być, bo takie było autentyczne życie bohaterów sztuki. Agnieszka Cieślak uznała jednak, że naruszone zostały jej dobra osobiste, a spektakl godzi w jej dobre imię. Twierdzi, że autorzy nie prosili jej o zgodę na użyczenie wizerunku, a oprócz tego