Już prawie dwustu wykonawców zgłosiło się do udziału w nowym wrocławskim festiwalu. I ciągle zgłaszają się kolejni.
Festiwal Podwodny Wrocław wymyślili Arek Bagiński i Maciej Frett, czyli filary zespołu Job Karma oraz Marcin Wiktorski z Browaru Mieszczańskiego. Nie dysponując budżetem, zarażali wrocławskich artystów samą ideą zjednoczenia miejscowych młodych twórców. Marcin Wiktorski: - W krótkim czasie złożyliśmy ciekawy program, powiększyło się też grono organizatorów. Dopięty na ostatni guzik jest już program koncertów. Zagrają m.in. zespoły Hurt, Kormorany, Job Karma, Majahba, Lili Marlene, Patrisia i Agim Dżeljilji z grupy Oszibarack i Igor Pudło ze Skalpela. Gościem specjalnym będzie japońska wokalistka Lelani. W sumie wystąpi ponad trzydziestu artystów. W Browarze stanie też scena dźwiękowych eksperymentów Noise Devastation, swoją strefę będą mieli wrocławscy DJ-e i artyści multimedialni. Scenę-wyspę postawi Art Cafe Kalambur. Michał Litwiniec, muzyk i menedżer: - Będzie coś dla ducha, czyli muzyka, oraz coś dla ciała, czyli wegańskie