EN

7.07.2010 Wersja do druku

Wrocław. Nocne życie Brave Festival

Nie tylko kapłanów ognia, człowieka ptaka, czy zoomorficzne maski możemy zobaczyć podczas trwającego Brave Festival. Wydarzenie ma także swoje nocne, klubowe oblicze oraz cykl filmowy, który 8. lipca będzie miał swój finał.

W tym roku klubem festiwalowym jest Kamfora, gdzie w trakcie festiwalu można spotkać na parkiecie gości z różnych zakątków świata, którzy w ciągu dnia występują na festiwalowych scenach. W piątek do godzinie 2. nad ranem tańczyła tu i raczyła się polskim piwem stuletnia pieśniarka z Zanzibaru, a w niedzielę parkiet opanowali przedstawiciele plemienia Nuna. Każdego dnia w klubie grają też na żywo inne składy DJ, a uczestnicy festiwalu i jego organizatorzy przychodzą tu by wymienić się wrażeniami i ciekawostkami spoza kulis festiwalu. Szczególnie ciekawie zapowiada się w Kamforze czwartek. Cały cykl wydarzeń zacznie się tu już o godz. 13:00 od live act-u Sławka Czajkowskiego, szerzej znanego jako Zbiok, który na jednej ze ścian podwórka przed klubem będzie tworzył mural. W ciągu dnia można zaglądać na podwórko przy ul. Antoniego, by oglądać postępy prac artysty znanego z komicznych wyobrażeń łączonych z naiwnym entuzjazmem szkolnego

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

07.07.2010