EN

21.11.2015 Wersja do druku

Wrocław. Napięcie przed premierą "Śmierci i dziewczyny"

Pikieta Krucjaty Różańcowej, prawie czterdzieści tysięcy podpisów pod petycją i żądanie ministra kultury, żeby spektakl zdjąć z afisza - atmosfera wokół dzisiejszej premiery w Teatrze Polskim jest rozgrzana do czerwoności.

O przedstawieniu "Śmierć i dziewczyna" zrobiło się głośno dwa tygodnie temu, kiedy okazało się, że teatr poszukuje pary aktorów porno do obsady. Polski rynek nie odpowiedział na apel, zagrają Czesi. Ewelina Marciniak, reżyserka spektaklu opartego na tekstach Elfriede Jelinek, tłumaczyła inscenizacyjny zamysł: - Jelinek jest autorką przenikliwą, filozoficznie wyszukaną, a język, którego używa, sprawia, że czytając, mamy mdłości. Przy takiej literaturze sięganie po aktorów porno nie powinno nikogo dziwić. Marciniak przyznała, że jest świadoma skandalu, jaki może wywołać spektakl, ale się go nie boi. - Co mi się może stać? - pytała w rozmowie z "Wyborczą". - Z protestami sobie poradzimy. Najpierw zareagowali marszałkowscy radni, grożąc zdjęciem sztuki z afisza i obcięciem dofinansowania dla teatru. Później demonstrację pod teatrem na 15 tys. osób zgłosiła Krucjata Różańcowa. Pod petycją organizacji CitizenGo, której inicj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Polski Wrocław już dziś wystawi "Śmierć i dziewczynę". Atmosfera jest napięta

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Magda Piekarska

Data:

21.11.2015

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe