"Teatr to nie jest ani salon, ani przystań dla statków. Teatr jest najważniejszą rzeczą na świecie, gdyż tam pokazuje się ludziom, jakimi chcieliby być, choć nie mają na to odwagi" - tłumaczy Tata Muminka. Dziś premiera "Lata Muminków".
Nie bez przyczyny to właśnie ta część przygód sympatycznych istot (a było ich aż dziewięć) stała się podstawą przedstawienia. Lato dla muminków nie jest zbyt przyjazne - nieopodal Doliny, w której mieszkają, wybucha wulkan, a dom zalewa wielka woda. Rodzina szczęśliwym zbiegiem okoliczności trafia do opuszczonego budynku, który okazuje się być teatrem. Tam spotyka szczurzycę Emmę, która uświadamia im, że budka suflera nie może służyć za spiżarnię, a rekwizytornia to wcale nie żadne nazwisko. To właśnie teatralny wątek książki postanowili wykorzystać twórcy przedstawienia. Jego akcja zacznie się w Ogrodzie Staromiejskim i poprowadzi przez scenę i zaplecze teatru (m.in. charakteryzatornię i garderobę) - dzieci będą miały okazję poznać kulisy przygotowywania spektakli: zaczynając od scenografii i kostiumów, a kończąc na tajnikach pracy nad rolą. Na koniec wrócą na widownię, żeby - jak w książce - obejrzeć przedstawienie, n