Krzysztof Mieszkowski [na zdjęciu] przedstawił 13 czerwca program prowadzenia Teatru Polskiego Radzie Artystycznej tej placówki.
Jaki ma pomysł na teatr? Zapytaliśmy o to aktorów i członków rady, chcących zachować anonimowość. Kandydat na dyrektora chce zaprosić do współpracy wielkie nazwiska teatru: Mikołaja Grabowskiego, Jerzego Jarockiego, Krystiana Lupę, Krzysztofa Warlikowskiego (reżysera słynnych "Oczyszczonych" i "Dybuka" w Teatrze Współczesnym), Pawła Miśkiewicza. Nie wyklucza też powrotu Remigiusza Brzyka, reżysera słynnej "Mary Stuart". Monika Pęcikiewicz, która kilka lat temu na Świebodzkim pokazała "Leworęczną kobietę", miałaby wyreżyserować "Hamleta", a Maja Kleczewska, współpracująca z wałbrzyską sceną - "Don Juana". Duża scena ma stać się centrum klasyki, światowej i polskiej. Mieszkowski chce, żeby grane tu były sztuki Tadeusza Różewicza. Zamierza też powołać festiwal, ale inny niż dotychczasowa Eurodrama. Jak zespół ocenia program? - Chaotyczny koncert życzeń - usłyszałam z jednej strony. - Miał mało czasu, a już podał konkrety - z d