Reżyser Marek Fiedor od 1 września pokieruje wrocławskim Teatrem Współczesnym. Zastąpi na tym stanowisku Krystynę Meissner, która kierowała placówką od 1999 r.
Nowy dyrektor został wybrany bez konkursu na to stanowisko, a jego nominację zaakceptował minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski. "Nie organizowaliśmy konkursu, ponieważ uważamy, że w instytucjach kulturalnych konkursy jest swego rodzaju ostatecznością (...) Szukaliśmy artysty, który da nam dużą dozę nadziei, że Teatr Współczesny pozostanie współczesnym i będzie prezentował wysoki poziom artystyczny" - powiedział w środę na konferencji prasowej dyrektor wydziału kultury wrocławskiego magistratu Jarosław Broda. Nowy dyrektor nie chciał zdradzać szczegółowych zamierzeń programowych. Podkreślił, że szczególnie blisko mu do twórczości Tymoteusza Karpowicza, Helmuta Kajzara czy Tadeusza Różewicza. Jego zdaniem repertuar wrocławskiego Teatru Współczesnego zawsze charakteryzował się "nieoczywistością propozycji". "Wiąże się to z pewnymi aspiracjami artystycznymi, które towarzyszą wyborom repertuarowym. Ta