Jak powołać nowego dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, skoro Dolnośląski Urząd Marszałkowski nie może się porozumieć z ministrem kultury Piotrem Glińskim? I czy zostanie nim Marcin Hamkało?
W Teatrze Polskim nowego dyrektora nie ma od roku. Cezary Morawski ze stanowiska został odwołany pod koniec listopada 2018 r. i minister kultury naciskał wówczas, by jego następca został wybrany w konkursie. Zarząd województwa powołał jednak osobę pełniącą obowiązki dyrektora. Został nią Kazimierz Budzanowski. Miał odejść po rozstrzygnięciu konkursu. Ale najpierw konkurs zawieszono, a potem unieważniono. Nowego nie będzie. Michał Bobowiec, członek zarządu województwa odpowiedzialny za kulturę, zapowiedział, że kandydata na dyrektora znajdzie "w zgodzie z ministrem kultury". Teatr Polski we Wrocławiu. Wyjazd do Glińskiego Na początku września marszałek Cezary Przybylski oraz Michał Bobowiec pojechali do ministra Piotra Glińskiego. Później nastała cisza. - Najpierw mieliśmy okres przedwyborczy, potem wyborczy i zatrzymaliśmy się w rozmowach o wspólnym kandydacie - tłumaczyła "Wyborczej" na początku listopada Agnieszka Dziedzic, dyr