Do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Pana Bogdana Zdrojewskiego Szanowny Panie Ministrze, w ostatnich dniach dostałem dziesiątki telefonów - z najróżnorodniejszych stron, młodzi i starzy aktorzy Teatru Polskiego we Wrocławiu, reżyserzy związani i niezwiązani z tym teatrem - wszystkie głosy niezwykle emocjonalne i z jednym wspólnym mianownikiem - "nie dajmy zmarnować ciekawego i dającego nadzieje na twórcze istnienie w polskim pejzażu teatralnym miejsca". Niestety, nie widziałem ostatnich spektakli tego teatru, ale powszechność i zgodność tych głosów daje mi do myślenia i nie pozwala ich zlekceważyć. Dzielę się z Panem troską i refleksją. Co prawda nie współpracuję obecnie z Teatrem Polskim (choć obiecałem Krzysztofowi Mieszkowskiemu swój udział), ale w niedalekiej przeszłości miałem wielokrotnie okazję cenić jego zespół aktorski jako twór dojrzały, obdarzony artystyczną świadomością i wolą i wiem, że w tym względzi
Źródło:
Materiał własny
Materiał nadesłany
Data:
18.12.2007