Dziś w IX LO im. Juliusza Słowackiego zostanie otwarta wystawa z okazji obchodów roku wieszcza. Wernisaż rozpocznie Juliuszadę - cykl imprez przypominających o ważnych rocznicach związanych ze Słowackim i wrocławskich wątkach w jego biografii.

W tym roku przypada m.in. 200. rocznica urodzin poety, 25. rocznica odsłonięcia jego pomnika we Wrocławiu i 50. rocznica nadania IX LO imienia Juliusza Słowackiego. Organizatorzy obchodów będą też przypominać o związkach Słowackiego z Wrocławiem. Źródła podają, że poeta był tu dwukrotnie. W 1831 roku mieszkał w hotelu Pod Złotą Gęsią przy Junkersstrasse 27/29 - obecnie ul. Ofiar Oświęcimskich. W 1848 roku zatrzymał się u niemieckiej rodziny przy Neue Schwidnitzer Strasse - obecnie ul. Świdnicka. Entuzjastów wrocławskich obchodów Roku Słowackiego nie zraża nawet fakt, że po wyjeździe z miasta poeta tak pisał w liście do matki: "Co za szczęście! Wyrwałem się z nudnego Wrocławia". W marcu przy ul. Oławskiej zostanie odsłonięta pamiątkowa tablica symbolizująca wizyty wieszcza we Wrocławiu. W piątek na ulice Wrocławia wyjedzie też specjalny tramwaj o imieniu Juliusz. Zostanie w nim otwarta ekspozycja na temat życia i twórczości